Wszystko potoczyło się błyskawicznie. On absolwent Princeton, ona z dyplomem MIT. Oboje znaleźli pracę w jednej z największych nowojorskich firm audytorskich. Beznamiętnie mijali się na przeszklonych korytarzach, wymieniali jakby od niechcenia zimne spojrzenia, ale z każdym kolejnym dniem lód dystansu pomiędzy nimi stopniowo topniał. Anne zrobiła pierwszy krok. Najpierw zaliczane niejako z powinności biznesowe lunche, jakieś niewiążące wypady do teatru i kina. Kilka miesięcy badania terenu, wzajemnego przeciągania liny.
więcej